Moja ukochana wolontariuszka Angelika podarowała mi prawdziwy dom z ogrodem ;)))
22.02.2013
Alpina to starsza sunia w typie owczarka niemieckiego, która trafiła do nas 19 czerwca 2012 roku.Ktoś ją wyrzucił przy drodze prowadzącej do schroniska, był wychudzona i cała w ranach, miała tak długie pazury, że bardziej niż pewne, że musiała być trzymana w zamknięciu :-(
Na szczęście Alpina wraca już do zdrowia - przyjmuje grzecznie leki i bardzo lubi jeść. Jest grzeczną suczka, ładnie chodzi na smyczy, raczej dogaduje się z innymi psiakami, chociaż wolałabym pewnie mieć swojego człowieka na wyłączność, bo ludzi bardzo kocha :)
https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Alpina7992
Nie wiem kiedy to zleciało, ale to już sześć tygodni odkąd Alpina z nami zamieszkała. :) Pierwsze trzy tygodnie był na prawdę ciężkie, jednak teraz jest tylko i wyłącznie lepiej.Wciąż jednak goni koty, na szczęście krzywdy im nie robi.Przytyła, z czego się bardzo cieszę. Jest bardzo psotna, nie widać po jej zachowaniu tego że jest starszym, biorącym leki psem psem. Nie zamieniłabym jej na żadnego innego psa! :)