Jadę do nowego domku w Katowicach:-) 05.06.2022
Dzień dobry, nazywam się Misia. Jestem małą, starszą suczką.
Pierwszy raz do schroniska trafiłam jako mały szczeniak 4 października 2011 roku z okolic ul. Cmentarnej. Los się do mnie uśmiechnął 18 października 2011 roku, kiedy zostałam zaadoptowana. Takie moje "szczęście" że zostałam zaadoptowana przez ludzi, którzy przekazali mnie swoim rodzicom. Właściwie adoptowali mnie dla nich i żyłam z nimi jakiś czas. Niestety zmarli a po ich śmierci przez jakiś czas w przebywałam w kręgu rodzinnym. Nie wiadomo dlaczego postanowili 29 stycznia 2022 roku powiadomić schronisko o moim rzekomym błąkaniu się w okolicach ul. Budowlanej. Ostatecznie pracownik odebrał mnie w okolicach ul. Kołobrzeskiej z mieszkania mojej rodziny. Personel schroniska powiadomił osoby adoptujące mnie o tym jak krótkie nogi ma ich kłamstwo. Moi opiekunowie w Psitulu są mną zachwyceni, ponieważ jestem bardzo grzeczną, ułożoną suczką. Dogaduję się z innymi psami, cieszę się do każdego człowieka. Bardzo ładnie chodzę na smyczy, zachowuję czystość w pomieszczeniu, nie jestem z tych piesków, które nadmiernie szczekają. Lecz z tych, które nadmiernie kochają. Dogaduję się z kotami. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Jestem zaczipowana, a także jestem już po zabiegu sterylizacji.
Potrzebuję kochającej rodzinki tak na już...
Pierwszy Opis Misi vel Kukułki
Mam już nowych opiekunów ;)) 19.10.2011
Kukułka to póki co malutka około 5-6 tygodniowa suczka, która do naszego schroniska trafiła 4 października 2011 roku razem z piątką swojego rodzeństwa,podobno ktoś chciał maluszki utopić w Bytomce! Na szczęście teraz szczeniaczki już są bezpieczne i czekają na dobre domki.