Witam!

Gdy zobaczyliśmy Selama po raz pierwszy w schronisku, wydawał nam się dość groźny. W boksie ujadał i ciągle szczerzył zęby. Mieliśmy małe obawy, że będzie z nim troszkę ciężej niż z innymi psami, ale jednak postanowiliśmy go zabrać do domu. Okazało się, ze były to bezpodstawne uprzedzenia! Selam okazał się prawdziwym pieszczochem i śpiochem. Ciągle chodzi za domownikami i domaga się głaskania, przytulania i ogólnej uwagi. Zaczepiając kogoś przeciąga się jak kot. Wszyscy mamy niezły ubaw przy tym ;) Jest bardzo grzecznym psiakiem, słucha się wszystkich domowników. Na spacerach też zachowuje się poprawnie. Ciągle chce się bawić, sam zachęca domowników do zabawy, przynosząc zabawkę. Pokochaliśmy go wszyscy i widać, że z wzajemnością. Jak któryś z domowników wraca do domu po dłuższej nieobecności, Selam wariuje. Biega, skacze, szczeka!

Jest najlepszym psem pod słońcem!

Pozdrawiam,

Karolina Kiszewska.