Oby tym razem było dobrze! Nowa rodzina w Zabrzu :-) 15.01.2015
Nie poukładało sie w nowym domu. Kotka nie jest zbyt łagodna i towarzyska :-(( 07.09.2013
Wreszcie uśmiechnęło sie do mnie szczęście !!! Mam nową rodzinę w Bytomiu : -))) 7.07.2013
Lolcia, kiedy trafiła do naszego schroniska w kwietniu 2011 roku była 6 miesięczną, bardzo schorowaną i przerażoną kotką. Była wtedy kotkiem wolnożyjącym i pomimo naszych usilnych prób do dzisiaj boi się ludzi. Widocznie te pół roku życia na wolności wystarczyło, żeby nabrać dystansu to nich. Martwimy się, że szansę na adopcje ma maleńkie, przed obcymi ludźmi się chowa, więc nikt nie wypatrzy jej w schroniskowej kociarni :-( Jednak jeśli ktoś szuka kotka, który niekoniecznie będzie duszą towarzystwa wśród ludzi, za to zaprzyjaźni sie właściwie z każdym innym kotem to własnie znalazł idealną kandydatkę. Czy trzeba urodzić się pięknym? Rudym? Szylkretowym? Łaciatym? Czy w prążki? A może jednak los uśmiechnie się do czarnej, wręcz brzydkiej, wystraszonej Lolci?