Znowu los dał mi sznase na prawdziwy domek i prawdziwą miłosc, tym razem w Jaworznie, oby sie udało:)
19.10.2012
Niestety moi właściciele sie wyprowadzili, ale beze mnie :((
11.09.2012
Pojechałam do nowego domu z ogrodem w Orzeszu ;))))
01-06-2012
Arma wie do czego nie powinna służyć smycz.
Arma, owczarkowata sunia, wie co znaczy odwaga i wie również co znaczy jej brak. Skąd? Z autopsji.3 lutego 2011 roku, właściciel Army postanowił przywiązać ja do drzewa na ogródku zaraz obok Schroniska bo nie miał odwagi przyjść do schroniska i stanąć twarzą w twarz z pracownikami by wyjaśnić powód oddania psa.Arma nie dość że była uwiązana na smyczy, to dodatkowo cała się w niej poplątała i nie miała siły, ani możliwości poruszania się.Czy tak pozostawia się czworonoga, którego się kochało? Czy tak samo postąpiłby wobec nas nasz przyjaciel? Sunia była bardzo przerażona sytuacją, jednak udało się ją odplątać, odwiązać i doprowadzić do Psitula.Kontaktowa, energiczna i wesoła! Na spacerach potrafi rozwijać prędkości, których nie powstydziłby się rowerzysta! Skacze i szaleje.Ale wystarczy kucnąć i zawołać, by już biegła do człowieka na chwilę pieszczoty! Uwielbia się bawić! Któryś z jej przodków musiał być owczarkiem niemieckim i ma cechy tej rasy.Jest bystra i czujna. Lubi dzieci (chociaż z maluchami u nas nie miała do czynienia, ale takie starsze, które rzucą piłkę albo kawałek kiełbaski - akceptuje z entuzjazmem)!