Po prawie 7 latach w schronisku został zauważany:-) Bez łez szczęścia się nie obyło:-) Zamieszkał w Chorzowie:-) 12.05.2017r.
Niestety z powrotem w schronisku, miał pecha i trafił na nieodpowiedzialnych ludzi :-(( 10.04.2014
I ja mam nowy domek ;)) 20.03.2014
Rupo do schroniska trafił 29 grudnia 2010 roku z rejonu ulic Budowlanej i Wajzera, gdzie suczka miała cieczkę i przychodziły tam też inne psy, ale tylko on spędzał w tym miejscu najwięcej czasu i nie wracał do swojego domu. Rupo to kilkuletni, niewielki piesek z szorstką sierścią, zakręconym ogonkiem i uroczą bródką. Jest wyjątkowo grzeczny i ułożony. Nie ciągnie na smyczy, nie zaczepia innych psiaków, nie obszczekuje ludzi. Lubi się przytulać i głaskać. Początkowo nieufny i nieokazujący uczuć, ale jak już się rozkręci to potrafi nawet się w trawie wytarzać i popodskakiwać:) Idealny psiak dla spokojnej osoby, która chce ułożonego psiego towarzysza. Niekoniecznie amatora dłuuugich spacerów czy aktywnych form wypoczynku. Może być dla osoby starszej. Małe rozmiary doskonale sprawdzą się nawet w niewielkim mieszkanku.
Chcieliśmy pochwalić się, że Rupko jest najukochańszym i najgrzeczniejszym pieskiem : ) Towarzyszy nam bez przerwy albo grzecznie chrapie na swoim fotelu albo posłanku : ) W mig pojął zasady panujące w domu : ) Pracujemy jeszcze nad niesiusianiem, kiedy nie ma nas w domu ale jest coraz lepiej : ) Te 5-6 godzin samemu powoduje jeszcze pojedynczą kałużę... Ale powoli do celu : )
Mamy nadzieję, że jest mu z nami bardzo dobrze - bo nam z nim jest cudownie : )
Pozdrawiamy i ślemy buziaki od Rupka : ))
16.06.2017
Dobry wieczór :-)
Korzystając z wolnego wieczoru przesyłam pozdrowienia od nas i Rupa :-)) W załączniku parę wspomnień z wakacji i takie tam domowe codzienności.
Dostojny księciunio ma się bardzo dobrze. Uchodzi w okolicy za dystyngowanego starszego Pana do którego wszyscy odnoszą się z respektem :D A w domu jest potulnym ciapciakiem. Jest bardzo kochany, towarzyski i rozmowny : ) Odpowiada i przytakuje na wszystko co do niego mówimy : ) Potrafimy wyobrazić sobie już wszystko prócz życia bez niego...
Przesyłamy ciepłe pozdrowienia dla całego Psitula : )
Asia, Robert i Rupelek :-)
06.11.2017