Już nie jestem smutna bo mam kogo kochać ;))
11.01.2011
Pysia jest niewielką bardzo grubiutką sunią, która do schroniska trafiła w bardzo dramatycznych okolicznościach 31 października z ul.Jordana po śmierci swojej właścicielki.To łagodna istota,ale bardzo smutna i wystraszona.Niestety nie najlepiej znosi pobyt w schronisku,więc szukamy dla niej szybko domku w którym znowu poczuje sie swobodnie i radosnie.
http://bjuta.fotosik.pl/albumy/803397.html
Kochani !W dniu 14 grudnia 2010r.wzięliśmy z waszego schroniska trzynastoletnią Pysię (7115) która trafiła do was po śmierci swojej właścicielki.Gdy weszła do naszego mieszkania była bardzo nieufna, tym bardziej iż mamy już trzyletniego pieska.Myśleliśmy, że Pysia będzie tylko jeść i spać, bo była małym grubaskiem.Ale po bliższym poznaniu okazało się że jest kochanym, ciepłym i potrzebującym miłości pieskiem.Pomimo swoich lat ma dużo energii i bardzo lubi się bawić.Z naszym psem Miką doszły do porozumienia choć Pysia jest w tym duecie jakby ważniejsza.Okazało się że zna kilka komend takich jak " siad "," leżeć "czy " poproś ", robi je tylko wtedy kiedy ma się dla niej jakąś nagrodę.Pysiunia uwielbia spać z butami,kiedy wynosi z szafy buty wszyscy już wiedzą,że idzie spać,zdarza się że w ciągu chwili wyniesie nawet kilka par.Spędza z nami już drugie święta Bożego Narodzenia,zawsze dostaje jakiś prezent z którego bardzo się cieszy.Kiedy ktoś ją głaszcze jest w 7 niebie, i od razu staje się jej przyjacielem do głaskania.Gdy gość lub ktoś z domowników wchodzi do mieszkania, zaczyna szczekać i merdać ogonkiem, to jej sposób na okazywanie szczęścia .Do zabawy trzeba ją troche namawiać i zachęcać, ale potem jak już zacznie się bawić to nie można jej zatrzymać.Będąc u nas wysmukliła swoją talię.Gdy Pyśka do nas przyszła bardzo bała się aparatów czy komórek i nie dało się robić zdjęć, ale teraz już się przyzwyczaiła, ale pozuje ładnie tylko wtedy gdy dostanie przysmak.Jej ulubione miejsce to swoje legowisko,oczywiście poza łóżkiem swojej Pani ; D
Mieć dwa psy to duży obowiązek i wydatek, ale powiem wam warto.Nie obawiajcie się zabrać starszego pieska ze schroniska pomimo wieku są oddane, kochane, wierne i okazują wiele miłości .
Pozdrawiam was, Pysia z rodzinką ; D
P.S Życzymy sobie aby Pysia była z nami jak najdłużej i jeszcze dłużej .