Pojechałem do nowego domu w Siemianowicach Śl.;))
07.06.2011:))
Asho, średniej wielkości, kudłaty i nieco sznaucerowaty piesek, którego ktoś wyrzucił pod naszym schroniskiem na początku września 2010 roku.
Jest bardzo łagodny,ale trochę przygaszony i boi się zamieszania. Jeśli poświęcić mu trochę czasu, napewno stanie się wiernym przyjacielem całej rodziny.
https://picasaweb.google.com/psitulowe/ASHO7032
Asho dobrze czuje się u nas,jest wesoły i pełny
energii.To duży "mały"psiak.Uwielbia Mariana-to nasz kocur, chętnie się bawi i psoci razem z dziećmi.Nie wykazuje agresji ale kiedy trzeba potrafi głośno szczekać.Na spacerach jeszcze jest troszkę wystraszony (boi się głośnych dzwięków których nie zna) ale myślę że to minie, ładnie chodzi na smyczy.Jest również puszczany luzem, wtedy biega jak szalony ale pilnuje się żeby być blisko nas.