Witam Serdecznie ! :)

To ja - Alutka :) pamiętacie pewno jeszcze małą czarną kuleczkę,zaadoptowaną chyba pod koniec lipca tegoż roku. Otóż chcę Wam powiedzieć że mam się dobrze i że już nie jestem ani małą, ani kuleczką ;).Bardzo urosłam, chociaż nikt do końca nie wiedział jaka będę,z początku nawet pan weterynarz pytał czy nie jestem przypadkiem labradorem :) Okazało się jednak że mam w genach coś z wilczura (jak na ostatnich fotkach).Uwielbiam poznawać świat i wszystko i wszystkich dookoła,z każdym muszę się przywitać i obwąchać,uwielbiam gryźć stare papcie i inne ciekawe przedmioty,jak noga od stołu czy oparcie wersalki,mimo że mlecznych ząbków już nie mam :).Uwielbiam też biegać,skakać i aportować,lubię się przytulać i włazić panu do łóżka, najlepiej jak śpi :) Na koty nie reaguję, nie wiem co to takiego :) za to mam wiele psich koleżanek i kolegów. Wiele ludzi się mną zachwyca i na mój klasyczny psi wzrok każdy da się złapać i zawsze uda mi się dostać coś dobrego, mimo że moje michy zazwyczaj są pełne ;)
Pozdrawiam cieplutko i życzę Wam wszystkim wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku !
Podrapcie wszystkie psiaki za uszkami ;) i kociaki też

Alutka z rodziną :)