Przyjechała po mnie moja nowa Pani aż ze Szczecina ;)))
22.08.2011
Picasso to mały, dość młody piesek, który do schroniska trafił 22 kwietnia 2010 roku ul. Jarzębiej.
Picasso jest bardzo sympatyczny, lubi dzieci i ogólnie towarzystwo człowieka, nie ma nic przeciwko innym psom.
W sobotę minęły 4 lata odkąd Pico (Picasso) jest z nami. Dziekujemy! Tak jak pisałam starając się o jego adopcję, jeździ z nami gdzie się da. W tym roku nie był jeszcze nad morzem (w sezonie się moim zdaniem nie da) ale za to na wsi, nad jeziorem, w sklepie, odwiedzić znajomych na Zlocie podróżników w Boruszynie i nawet na fotelu jak pan nie widział był Jasne kropki na boku to nic groźnego. Towarzyszył trzylatce w cięciu karteczek i ukratkiem trochę się przy okazji w fryzjera pobawiła na nim i na sobie też. Nadal nie potrafi się z psami bawić, choć chętnie już się z nimi wita i kilka razy dał się namówić wiekszym szczeniakom na bezkontaktową gonitwę. Kupy w domu nie odeszły w zapomnienie. O spacer o dziwo prosi tylko gdy ma jakieś problemy jelitowe. Mam wrażenie, że mu normalna kupa nie przeszkadza (na spacerze nie załatwia się w jednym miejscu tylko idzie w trakcie - dużo zbierania mam). Jest prawie idealny. Bardzo żałuję, że trafil do mnie dopiero jako dorosły."
25.08.2015
Witam,Picasso ma się dobrze, mówimy ma niego Pico [Piko]. Jest cudowny i chyba się dobrze z nami bawi.
Zdjęcia z nad jeziora są z wtorku :). Taką metodę na wykąpanie go znaleźliśmy. Kąpiel w wannie niestety też już zaliczona.Dziś byliśmy na psim wybiegu, ale nie był jeszcze zainteresowany zabawami z innymi psami. Chyba woli się nacieszyć nowym stadem. Dziękujemy i pozdrawiam,
Stado z Picassem
29.08,2011