Cześć, jestem kilkuletnim kocurem o pięknym, kruczoczarnym futrze i przenikliwych oczach. Moje doświadczenia życiowe nie były łatwe, ale teraz mogę spokojnie opowiedzieć swoją historię. Zostałem znaleziony 1 lipca 2025 roku na ulicy Blani w trudnej sytuacji, biegałem z urwaną łapką i rozpaczliwie szukałem pomocy. Dzięki dobrym ludziom znalazłem schronienie i opiekę. Przeszedłem operację amputacji łapki, ale to wcale nie przeszkadza mi w byciu pełnym energii i radości życia! Uwielbiam ludzi i szybko nawiązuję kontakt z każdą nową osobą, którą spotkam. Jestem niezwykle towarzyski i zawsze gotowy do zabawy. Pomimo mojego stanu, korzystam samodzielnie z kuwety i daję sobie radę z codziennymi czynnościami. Czeka mnie jeszcze szczepienie, ale jestem już wykastrowany i gotowy na nowe, kochające otoczenie. Marzę o domu, gdzie będę mógł pokazać moje najlepsze cechy i poczuć, że jestem naprawdę kochany.

https://photos.app.goo.gl/T3KmrxG3RAv9FX9E8