Decia, to staruszka, która do naszego schroniska trafiła 25 lutego 2025 roku z okolic DHLu przy ul. Wolności, ze względu na zły stan zdrowia pierwszy tydzień spędziła w Centrum Weterynarii gdzie udało się ją postawić na nogi. Podczas diagnostyki okazało się, że kotka między innymi była mocno odwodniona, miała katar, wymagała ekstrakcji zębów oraz wyczyszczenia rany na tylnej łapie, natomiast zdjęcia RTG wykazały śrut w okolicach klatki piersiowej. Aż trudno sobie wyobrazić co ta biedna kicia musiała przejść w swoim życiu... Decia jest kotką oswojoną, bardzo lubi ludzi, chętnie się łasi, chociaż widać, że w niektórych miejscach przy dotyku odczuwa dyskomfort.  Kiedy do nas trafiła była dość szczuplutka, ale widać, że zaczyna się zaokrąglać, ponieważ ma bardzo duży apetyt, jakby chciała nadrobić te gorsze czasy. Nie ma nic przeciwko innym kotom, jest dość odważna i przebojowa jak na swój wiek. Korzysta z kuwety.

Na tą chwilę jest jeszcze w trakcie leczenia, ale jak tylko będzie to możliwe przejdzie wszelkie niezbędne zabiegi  i będzie szukał najlepszego domku pod słońcem, w którym spędzi jesień swojego życia.

https://photos.app.goo.gl/VWijUuBfoKcJfUnM7