Hej, tu Bonsai!

Moje życie to jedna wielka podróż… tylko nie taka, jaką sobie wymarzyłem. Urodziłem się w kwietniu 2016 roku i od pierwszych miesięcy mojego życia błąkałem się tam, gdzie nie powinienem. 23 sierpnia 2016 roku znaleziono mnie przy sklepie Freshmarket na ulicy Banachiewicza. Byłem malutki, zagubiony i samotny. Na szczęście trafiłem do schroniska – wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to nie pierwszy i nie ostatni raz... Miałem dom. Tak myślałem. Ale 31 października 2022 roku znów trafiłem do schroniska. Tym razem zostałem zabrany ze Schroniska z Rudy Śląskiej, bo biegałem bez nadzoru. 6 listopada 2022 roku moja właścicielka mnie odebrała – obiecywała, że tym razem już zawsze będę bezpieczny. Tylko że nie byłem… 8 lutego 2025 roku znów mnie znaleziono. Tym razem nie tylko byłem sam, ale też potrzebowałem pomocy weterynaryjnej. Moje kolano wymagało zabiegu korekcyjnego, a także osteotomii kości piszczelowej. Teraz dochodzę do siebie. I wiesz co? Mimo wszystkiego, co przeszedłem, ja nadal ufam ludziom. Nadal kocham całym sobą, chcę być blisko, pragnę mieć kogoś, kto już nigdy mnie nie opuści. Jestem pełnym energii, radosnym i bezproblemowym psiakiem. Uwielbiam ludzi, dogaduję się z innymi psami, potrafię chodzić na smyczy i marzę o tym, żeby być dla kogoś najważniejszy. Jestem zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i odpchlony. Może to Ty jesteś moją wymarzoną rodziną? Może tym razem będzie to miłość na zawsze?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o moim stanie zdrowia i adopcji, napisz: schronisko_zabrze@wp.pl lub zadzwoń: 519 822 885.

Czekam na Ciebie…

Zamieszkam w Rudzie Śląskiej :-)   10.09.2016

https://photos.app.goo.gl/GowiE9Y6qPL9wRNS7