[*]

13.12.2013r.

Spajder to mały, spokojny już 10 letni piesek który trafił do nas w 2004 roku.Potem już dokładnie nie pamiętamy jak (czy został wypuszczony, czy sam uciekł z boksu i tak został... ) zamieszkał przy schroniskowym biurze... Takim też sposobem uciekł ze schroniska i sam sobie chłopak domek znalazł - spryciarz. Zakochał się w nim pewien starszy pan i przygarnął. Od tego czasu Spajdiś mieszkał sobie z tym panem... Raz nawet trafił znów do schroniska z interwencji, ale ten pan przyjechał po niego, strasznie się wtedy Spajder cieszył. Niestety umarł jego ukochany pan! Znów schronisko... I znów ucieczka z niego... Tym razem jednak Spajdiś nie zastał swojego ukochanego pana... Znów interwencja i znów schronisko... Biedny psiak zrozumiał, że jego właściciela już nie ma. Teraz już mieszka przy schroniskowym biurze i nawet nie próbuje uciekać, powoli gaśnie w nim nadzieja na jeszcze jedną szanse.... Czy jeszcze kiedyś ktoś go pokocha???

https://picasaweb.google.com/psitulowe/Spajder3341

http://www.dogomania.pl/forum/threads/25272-Kochany-malutki-ch%C5%82opczyk-pragnie-mi%C5%82o%C5%9Bci-i-ciep%C5%82a-domowego-Spajderek-%29?highlight=Spajderek