Do naszego schroniska trafił 11 października 2024 roku z ul. Klonowej. Zgłoszenia, które do nas docierały były różne, według niektórych Piotruś został wyrzucony z domu, a jeszcze innych, że jego opiekunki nie ma w domu i przebywa w szpitalu, niestety nie udało nam się dociec prawdy, a od kiedy u nas przebywa nikt go nie szukał. To dwuletni, niezwykle ufny i energiczny kotek, uwielbia biegać i bawić się, ale też na widok człowieka przybiega i liczy na porcję pieszczot. Chociaż początkowo trochę denerwował go widok innych kotów, to okazuje się, że jest jak najbardziej w stanie z nimi mieszkać. Korzysta z kuwety.

Został zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany i wykastrowany.