Cześć jestem Salazar, trafiłem do schroniska 3 sierpnia 2022 z ul. Napieralskiego w Zabrzu wraz z moimi towarzyszkami, po tym gdy nasza właścicielka została eksmitowana z mieszkania. Bardzo się boję tego co mnie czeka, dlatego za swój azyl wybrałem sobie pudełko, tam czuję się bezpiecznie. Nie jestem agresywny, można mnie pogłaskać, ale na razie potrzebuje spokoju. Wychodzę z ukrycia tylko wtedy, kiedy nikogo w pobliżu nie ma. Staram się korzystać wtedy z kuwety i czasem coś uda mi się przełknąć. Jestem wykastrowany, będę zaszczepiony jak tylko troszkę zejdzie ze mnie stres.

https://photos.app.goo.gl/bFAtm1Bot7WtiyJa9