Została pokonana przez poważną wadę serca i odeszła za Tęczowy Most :-(( 11.06.2018

Młoda kotka, która do naszego schroniska trafiła 25 kwietnia 2018 roku z ul. Witosa gdzie do tej pory mieszkała. Niestety jej właścicielka nie poczuwała się do opieki nad kotką i kiedy ta potrzebowała pomocy weterynaryjnej nie miał kto jej pomóc. Na szczęście dzięki zainteresowaniu obcych ludzi Lukrecja została dowieziona do Centrum Weterynarii, gdzie zdiagnozowano u niej zaawansowany świerzb uszny w wyniku, którego biedulka drapała się po całym ciele aż do krwi. Na chwilę obecną uszka są zdrowe i rany zagojone, tylko jeszcze nigdzie nie widać nowej rodzinki, takiej prawdziwej i kochającej... Jest bardzo ufna, miła i bardzo chętnie się łasi, jednak jak większość kotów nie pozwoli sobie na wszystko. Inne koty raczej jej nie przeszkadzają, chociaż nie ma też szczególnej ochoty na kontakty z nimi. Uwielbia za to jeść, chociaż na pewno nie jest typem grubaska i leniuszka, ponieważ zbędne kalorie traci na zabawiz i bieganiu Korzysta z kuwety. Kicia jest już po zabiegu sterylizacji, a do adopcji trafi zaszczepiona, odrobaczona i zachipowana. Kto się zakocha już tak na zawsze?