Niestety dzisiaj odeszła podczas zabiegu sterylizacji, zatrzymała się jej akcja serca i pomimo podjętej reanimacji nie udało się jej przywrócić :-( TM 24.05.2018
Dzień dobry, mam na imię Corina. Jestem małą, młodziutką oraz drobniutką sunią. Schroniskowe wrota przekroczyłam 28 kwietnia, po tym jak zostałam przywieziona z ul. Wolności, biegałam tuż niedaleko III Komisariatu Policji.
Początkowo byłam przerażona dosłownie wszystkim, każdym spojrzeniem, każdym ruchem ręki pracownika, który próbował wziąć mnie na spacer. Musiało upłynąć nieco czasu, bym mogła choć niewielkiej garstce osób spróbować zaufać. Jestem ostrożna i czujna, lecz osoby tutaj pracujące zrozumiały, że nie czyni mnie to psem z predyspozycją do zachowań agresywnych. Widocznie w życiu taką wyciągnęłam lekcje, która uczyła mnie zachowania "na wszelki wypadek". Jestem skłonna do wszelkich nauk, ponieważ mimo wszystko spory ze mnie łakomczuszek . W zawieraniu znajomości z nowymi psami nie mam żadnych problemów. Potrafię ładnie chodzić na smyczy, a także staram się zachowywać czystość w pomieszczeniu. Bardzo potrzebuję domu, miłości, człowieka...
Do adopcji mogę trafić po zabiegu sterylizacji.
Jest u nas 179 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 35 |
psów | 80 |
kotek | 30 |
kocurów | 34 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 87 |
średnie | 64 |
duże | 28 |