Serce nam pęka. Nie udało się uratować naszej kochanej Polci. Pomimo leków i stałej kontroli wada serduszka postępowała... Podczas wczorajszych badań okazało się że Polka miała już następowe powiększenie lewego przedsionka i masywne wodopiersie. Nie mogliśmy pozwolić, żeby cierpiała... Nie przyszło się nacieszyć kruszynce życiem. Tak się właśnie kończy niekontrolowane rozmnażanie, rodzą się chore maleństwa z poważnymi chorobami. Za Tęczowym Mostem nie ma już bólu i cierpienia [*] 27.01.2018
Przywieziona 24 listopada 2017 roku z ul. Poniatowskiego wraz ze swoim rodzeństwem. Urodziła się chyba we wrześniu. Jest niestety trochę nieufna i potrzebuje czasu, że komuś zaufać. Unika ludzi i woli ich obserwować z ukrycia. Świetnie dogaduje się z innymi kociakami :-) Urodziła się na wolności, gdzie było wiele kotów, ale nikt się nimi nie opiekował, były strasznie zarobaczone i zaniedbane, jednak zostały już odrobaczone i odpchlone, z każdym dniem są coraz piękniejsze.:-) Jeśli ktoś da jej szansę to zyska z pewnością wierną kocia towarzyszkę. Korzysta z kuwety. W schronisku została już zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana, a w przyszłości kiedy dorośnie należy zgłosić się z nią na zabieg sterylizacji.
Jest u nas 179 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 35 |
psów | 80 |
kotek | 30 |
kocurów | 34 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 87 |
średnie | 64 |
duże | 28 |