Dzisiaj odszedł za Tęczowy Most Niestety miał panleukopenie. Kolejny raz choroba odbiera młodego i silnego kociaka. Tak bardzo nam przykro maluchu, że nie przyszło Ci dorosnąć i cieszyć się życiem :-( 07.09.2017

Kocurek, który do naszego schroniska trafił 9 sierpnia 2017 roku z ul. Czarnieckiego razem ze braciszkiem. Kociaki urodziły się prawdopodobnie w połowie czerwca, na pewno do tej pory były wolnożyjące, były mocno ubrudzone i zaniedbane. Niestety zna ludzi z tej gorszej strony, ale pomimo to potrafi zaakceptować ich obecność, wie, że przynoszą pyszne jedzonko i ci, których teraz poznaje wcale nie są aż tacy źli. Pozwala się wziąć na ręce, chociaż widać wtedy w jego oczkach wielki strach, jednak jeśli znajdzie dobrego i cierpliwego właściciela to zapewne stanie się prawdziwym przyjacielem, wiernym i kochającym cały swoim kocim serduszkiem. Został już zaszczepiony, odrobaczony i zaczipoiwany, a w przyszłości należy zgłosić się z nim na zabieg kastracji, który odbędzie się bezpłatnie.