Odszedł za Tęczowy Most :-( Miał wrodzone zwężenie zwieraczy odbytu :-( 22.08.2017

Kocurek, który do naszego schroniska trafił 27 maja 2017 roku tuż po swoich narodzinach wraz z mamą i rodzeństwem z Lecznicy dla Zwierząt przy ul. Lipowej. Niestety reszta rodzeństwa odeszła za Tęczowy Most, wszystko wskazuje na to, że miały jakieś wady rozwojowe; Lisho miał więcej szcześcia. To ufny i wesoły kociak, dlatego, że od małego miał stały kontakt z ludźmi nie boi się ich wcale, a wręcz domaga się uwagi i przytula się. Kocha też inne koty, najchętniej spędza czas na wspólnej zabawie ze swoim przybranym braciszkiem. Korzysta z kuwety. Jest już odrobaczony. Trochę walczy z kocim katarem, ale zapewne wkrótce będzie mógł zostać zaszczepiony i zaczipowany, a wtedy będzie mógł trafić do nowego domku. W przyszłości kiedy już dorośnie, należy się z nim zgłosić do schroniska na bezpłatny zabieg kastracji.

https://goo.gl/photos/QPY4PrzpvSUtBWbY8