Odszedł nasz kochany czarnulek ... nie udało się go wyleczyć ... poszedł spać i .... zasnął na zawsze:-) Wygrzewaj się w słoneczku kochany Viserysku i biegaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem:-) 01.12.2016r. 

Urodził się prawdopodobnie w połowie sierpnia 2016 roku, a 16 października 2016 roku został znaleziony na ul. Skalistej. Wszystko wskazuje na to, że jest braciszkiem naszej Kalisi, która zaieszkała u nas 2 dni wcześniej. To bardzo wesoły i ufny maluchem, wszędzie go pełno, uwielbia rozrabiać i przytulać się. Świetnie dogaduje się z ludźmi i innymi zwierzakami. Korzysta już z kuwety, bez problemu je karmę dla kociąt. Jest zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, a w przyszłości kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nim na zabieg kastracji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.

https://goo.gl/photos/9mzqrhNF8Za2wKCh7