Niestety malutka Omra (k-3121) z dnia na dzień poczuła się gorzej i okazało się najgorsze z najgorszych... Panleukopenia :-( Dzisiaj przekroczyła Tęczowy Most :-( Nie zdążyła poznać życia, nie zdążyła mieć swojej własnej rodziny, ale chociaż nie odeszła sama :-( Okrutna choroba po raz kolejny odebrała niewinne stworzonko:-( 29.09.2016

21 września 2016 roku znaleziona razem z braciszkiem w rejonie ulic Wolskiej i Opawskiej. Jej brat znalazł nową rodzinę ekspresowo i już wygrzewa się się w cieplutkim domu, teraz czas na nią ;-) Jest bardzo wrażliwą kotką, troszkę wystraszona, ale jak najbardziej łagodną :-) Cieszy ją zabawa z innymi kociakami, a po szaleństwach wtula się w swoich towarzyszy i zasypia :-) Korzysta z kuwety, ma apetyt i chętnie zjada karmę dla kociąt. Została już zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana, a w przyszłości kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nią na zabieg sterylizacji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.