Kaszel okazał się nowotworem płuc:-(( Nie do zwyciężenia :-(( 19.11.2016
Dzień dobry Państwu, nazywam się Uchacz. Jestem średniej wielkości, wiekowym już psiakiem. Z uwagi na mój wiek chciałbym prosić, by nie nazywano mnie starcem, bo jeszcze się tak staro nie czuję. Moja przygoda ze schroniskiem zaczęła się 11 sierpnia 2016 roku, kiedy to kilku mężczyzn prawdopodobnie znalazło mnie przy ul. Hagera, uwiązanego do drzewa. Wybierali się na ryby. Za jednym panem bardzo płakałem, ale zarzekał się opiekunkom, że znamy się tylko godzinę i nie ma pojęcia, dlaczego tak bardzo się do niego garnę. Jestem bardzo grzecznym, uczuciowym, przyjaznym i bardzo, bardzo samotnym psiakiem. Na stare lata w takim miejscu wylądować - to dopiero porażka. Czemu mnie to spotkało?! Bo nie siadłem na komendę? Teraz usiadłbym nawet 200 razy, gdyby to zmieniło sytuację. A może, że kapci nie przynosiłem w zębach - przyniósłbym albo próbowałbym, bo paru zębów mi brakuje już. A może już się znudziłem... Potrafię ładnie chodzić na smyczy, ale proszę niech mnie ktoś uratuje! Czuję się taki zagubiony :(
Jest u nas 180 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 33 |
psów | 78 |
kotek | 35 |
kocurów | 34 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 91 |
średnie | 61 |
duże | 28 |