Cześć, jestem Fikus! Jestem małym, bardzo sympatycznym psiakiem, urodzonym w czerwcu 2015 roku. Moja historia jest długa i trochę skomplikowana. Jako szczeniak trafiłem do schroniska 16 lipca 2015 roku, ale już następnego dnia ktoś mnie zaadoptował. Myślałem, że to początek wspaniałego życia, ale niestety 29 listopada 2024 roku znowu znalazłem się w schronisku, tym razem w Bytomiu. Podobno biegałem wtedy po Gierałtowicach, ale jak tam trafiłem? Tego nie wiem. Na szczęście Psitulmnie mnie odebrało. Niestety, okazało się, że mam problemy zdrowotne – nie mogłem się wypróżniać bez bólu. Lekarze odkryli, że mam zachyłek prostnicy i przepuklinę około odbytniczą. Przeszedłem operację i przy okazji zostałem wykastrowany. Dziś czuję się już o wiele lepiej i powoli dochodzę do siebie. Pracownicy schroniska próbowali skontaktować się z moją dawną właścicielką, ale ta twierdziła, że nigdy mnie nie adoptowała i w ogóle nie przepada za psami... Smutne, prawda? Mimo tego, jestem wesołym i grzecznym psem. Bardzo dbam o czystość i uwielbiam ludzi. Głaskanie? To moje ulubione zajęcie! Marzę o ciepłym, spokojnym domu, w którym otoczą mnie miłością moi ludzie. Może właśnie Ty będziesz tym, kto da mi nowe, lepsze życie?

Znalazłem rodzinę w Zabrzu :-) 17.07.2015

Fikus to 6 tygodniowy piesek szczenię, który do schroniska trafił 16 lipca 2015 roku z ul. Męczenników Majdanka w Zabrzu. Jest wesoły i odważny, lubi kontakt z człowiekiem i zabawy. Jest zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany.