Stało się i już nic tego nie zmieni, na korytarzu zwolniło się kolejne legowisko i nastała pustka, a w naszych sercach wielki smutek Kondziu czy to już był ten czas? Jeszcze przed chwilą byłeś taki silny i wesoły, wszędzie było Cię pełno, szczekałeś donośnie i otwierałeś wszystkie drzwi, żeby towarzyszyć swojej Alince czy swojemu Dawidowi, a teraz po prostu już Cię nie ma z nami. Zawsze musiałeś kogoś kochać całym sercem, prawdziwie i bezgranicznie. Miałeś też w schronisku psich
przyjaciół. Choć tak ciężko jest nam się z tym pogodzić to znowu jesteście razem... boks nr 8 - Nuka, Misiu i Kondrat, tylko zamiast czterech ścian boksu macie przed sobą piękne zielone łąki, tuż za Tęczowym Mostem, bez chorób i cierpienia. Chociaż każde z Was mogło zaznać namiastki domu - Nusia znalazła prawdziwy, a Ty i Misiu na ostatnie miesiące zamieszkaliście z nami przy schroniskowym biurze to i tak każde pożegnanie jest trudne. O tyle co wiedzieliśmy, że Misiu po latach choroby w końcu
nas pożegna, to na Twoje odejście jeszcze nie byliśmy gotowi. Aż nagle spacery stały się dla Ciebie trudnością - nastała kolejna wizyta w Klinice, wyniki dobre, niby wszystko w porządku, aż głowica z USG dojechała do Twojego serduszka. Postawiona diagnoza i ugięły się nam nogi :-( Ogromny guz u podstawy serca :-( Zabierał nam każdego dnia coraz większą cząstkę naszego Kondzia. Do zobaczenia kochany, nigdy o Tobie nie zapomnimy. 22.02.2018
Kondrat to duży, starszy psiak. Trafił do nas 19 czerwca 2012 roku z ul. Kondratowicza - biegał za sunią z cieczką, miał na karku ranę, prawdopodobnie pogryzł go jakiś inny pies. Mimo niemłodego wieku ma jeszcze w sobie mnóstwo energii i siły, jeszcze niejednego mógłby zaskoczyć swoją radością życia :)
Jest u nas 179 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 35 |
psów | 80 |
kotek | 30 |
kocurów | 34 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 87 |
średnie | 64 |
duże | 28 |