[*] ;((

12.11.2010

Leon to raczej mały piesek, do schroniska trafił 16 marca 2004 roku, ktoś okrutnie się go pozbył przywiazując do schroniskowego płotu. Psiak pomimo tego, że jest już nie pierwszej młodości to ma w sobie wiele energii i mnóstwo radości. Najwięcej uciechy dają mu spacery, zabawa, kiedy może sie przytulać i być drapany po grzbiecie. Niestety schroniskowe warunki doprowadzają do tego, ze starzeje się w zastraszajacym tempie. Im dłużej jest w schronisku tym jest smutnieszy, jeszcze chciałby się cieszyć życiem, ale jest to coraz trudniejsze.To przekochany psiak, który w życie nawet najbardziej ponurego człowieka wniesie wiele śmiechu i szczęścia. Z Leonkiem poprostu nie można się nudzić! Dni mijają, a nadzieje powoli gaśnie, nie pozwólmy na to, żeby pewnego dnia zniknął uśmiech z jego pyszczka i już nigdy się nie pojawił. Nie pozwólmy, żeby został sam z tęsknotą za prawdziwym zyciem....