TM Biedny Barfo staruszek, pokonały go choroby, ale nie cierpiał...:-(( cyt tekst Sandry, która towarzyszyła mu do końca "dzisiaj odprowadziłam go na drugą stronę, nie był sam jak co poniektórzy myślą nigdy nie zostawiam swoich przyjaciół samych w tych chwilach i tak sobie pomyślałam przecież Barfo musiał mieć kiedyś swój dom swojego właściciela. Dlaczego nikt go nie szukał a o nowym domu mógł tylko pomarzyć, był stary może nieco zgorzkniały, a przecież ludzie chcą ładne młode psy nie takiego dziadka jakim był Barfo. Dlatego zawsze miałam misje adoptować staruszki żeby swoją starość mogły przeżyć godnie, w cieple i kochane bez względu na to jakie są. Wiadomo nie mogę zabrać  wszystkich ale przynajmniej będę je odprowadzać kiedy nadejdzie już ten dzień. Bo dla mnie ważniejsze są psy bardziej niż nie jeden człowiek .... 06.01.2015

Mały, miły – Barfo

Barfo to mały, starszy psiak. Trafił z interwencji, ponieważ spał sobie kilka godzin na trawniku.7.05.2009 To łagodny psiak, raczej nie sprawiający problemów, w schronisku jest bardzo smutny, chętnie wychodzi na spacery. Z pewnością żył w mieszkaniu - nie potrafił załatwiać się w boksie, trzeba było go wyprowadzać.

https://picasaweb.google.com/psitulowe/Barfo6353