Nowa rodzina i nowy dom w Zabrzu :-) 7.08.2023
Witam, mam na imię Saba. Jestem małą, nieco wiekową suczką. Moja przygoda ze schroniskiem zaczęła się 27 czerwca 2023 roku, zostałam przywieziona z interwencji z klatki schodowej przy ul. Nocznickiego, gdzie mieszkałam ze swoimi właścicielami. A oni od dłuższego czasu nie przejmowali się moim istnieniem. Wielokrotnie narażona na stres, nieregularne jedzenie, brak opieki weterynaryjnej czy szczepień. Sama sobie. Nieraz sąsiedzi skarżyli się na moich dotychczasowych właścicieli, nie rozumieli postawy ludzi, którzy potrafią tak nie interesować się losem własnego psa. Podczas interwencji broniłam tego co miałam, moim domem w gruncie rzeczy była ta klatka schodowa. Stawiałam opór, nie współpracowałam. Nie wiedziałam, że ten obcy człowiek, który mnie stamtąd zabiera da mi więcej niż moi bliscy. W schronisku poczułam ciepło, opiekę. Wiem, że mnie kochają i mnie nie skrzywdzą. Wiem, że mogę podejść do człowieka, a on mnie przytuli, zadba aby mi było jak najlepiej. Ciężko w to uwierzyć, a tak jest! Schronisko jest w tym momencie najlepszym co mnie spotkało. Personel obiecuje, że postara się znaleźć dla mnie prawdziwy dom. Taki na zawsze, gdzie będę miała swoich ludzi, którzy będą mnie kochać. Dogaduję się z innymi psami, potrafię ładnie chodzić na smyczy. Nie niszczę, staram się zachowywać czystość w pomieszczeniu. Posiadam aktualne szczepienia, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana. Niebawem czeka mnie zabieg sterylizacji.
Mój domku... gdzie jesteś...?