Przyjechał po mnie właściciel - mieszkam w Zabrzu i mam na imię Kajtek :-) 16.08.2021
Cześć mam na imię Ari. Jestem średniej wielkości, kilkuletnim psem. Do Psitula trafiłem 13 sierpnia 2021 roku z interwencji, gdzie biegłem środkiem ul. Cecylii. Jestem przestraszony lecz niegroźny. Bardzo pokorne ze mnie zwierzątko. W trakcie interwencji pracownik otrzymał informację na temat mojej właścicielki, która podobno nadużywała alkoholu. Niemniej jednak nie ma pewności tym bardziej, że nikt się po mnie do tej pory nie zgłosił. Ani nie zadzwonił, aby o mnie zapytać. Jestem bardzo miłym psem, może nie od razu, ale podejrzewam, że nikt by tak nie zaufał każdemu kogo napotka. Jestem łagodny, pozwalam na dużo. Utrzymuję czystość w pomieszczeniu, nie wokalizuję w samotności. Potrafię ładnie chodzić na smyczy. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany. Niebawem czeka mnie zabieg kastracji.