Wirtualna Mama Aga z Zabrza:-) |
Witajcie mam na imię Herkules, jestem psem w typie przedstawiciela rasy doga argentyńskiego. Urodziłem się 21 października 2020 roku. Jestem silnej budowy, co może sprawiać wrażenie ociężałego, ale wbrew pozorom odznaczam się szybkością i zwinnością. Mimo iż dogi argentyńskie zwane owczarkami argentyńskimi widnieją na liście ras agresywnych pamiętajmy, że żadna rasa nie jest w sama w sobie agresywna, ale te potencjalnie agresywne wymagają tylko bardziej doświadczonego opiekuna. Tak jak i w moim przypadku. Dog argentyński w rękach odpowiedzialnego i stanowczego opiekuna staje się wspaniałym, lojalnym i oddanym psem rodzinnym.. Co do dzieci, nie ma większych przeszkód jednak z uwagi na gabaryty i siłę, należy zwracać uwagę na zabawę, zwłaszcza z małymi dziećmi. W przypadku innych zwierząt - mając świadomość z jakimi cechami rasa ta powstała, należy powstrzymać się od planowania kolejnych zwierząt w domu jeżeli zdecydowaliśmy się na doga argentyńskiego. A także należy uważać podczas spacerów. Nie należę do leniwych, zdecydowanie uwielbiam ruch i wszelkie zabawy, chętnie korzystam z zabaw węchowych. W domu będę spokojny pod warunkiem, że zaznam odpowiedniej ilości ruchu... Do niedawna miałem swoją rodzinę, mieszkałem z dziećmi, a nawet królikiem. 19 kwietnia 2024 roku KP II poprosił schronisko o wsparcie w zabezpieczeniu psa, który zaatakował swojego właściciela. Niestety obrażenia były dość obszerne dlatego mój właściciel trafił do szpitala, a ja zostałem przewieziony do schroniska. Jak do tej sytuacji doszło opowiedział później mój właściciel. Były chęci ze strony mojej rodziny abym wrócił do domu. Zostały zorganizowane spotkania z behawiorystą, jednak zbyt duża krzywda mnie spotkała ze strony mężczyzny. Teraz w schronisku czeka mnie sporo pracy abym był w stanie zaufać i czuć się bezpiecznie u boku mężczyzn. Personel schroniska stara się ze mną pracować na wielu płaszczyznach, pochwalę się.. mam na swoim koncie już małe sukcesy. :) Jednak spacery są jeszcze kontrolowane w dwie osoby, nie zapominajmy, że mam sporo siły. Wiele podstaw z odpowiedniego wychowania zostały u mnie przeprowadzone w sposób, który niestety potęguje zachowania agresywne. A także nie zapewnienie podstawowych potrzeb tj.: odpowiedni spacer, zdrowa relacja między właścicielem a psem itd. Dlatego cała praca musi być oparta na metodach pozytywnych, uzyskiwaniu pożądanych zachowań bez stosowania awersji. Personel schroniska będzie mocno weryfikował potencjalnie chętne osoby zainteresowane adopcją aby nie popełnić błędu szkodliwego tak dla jednej jak i drugiej strony podczas adopcji. Bardzo dobrze reaguję na kobiety w zasadzie od samego początku. Jestem nauczony czystości, podczas spacerów ładnie poruszam się na smyczy. Udaje mi się ignorować niektóre psy lub patrzę na nie z zaciekawieniem. Niech moja historia będzie dla wielu fanatyków przestrogą, ponieważ nastały czasy w których ludzie biorą sobie psy nie czytając z jakimi potrzebami lub w jakim celu rasa została stworzona. Posiadam aktualne szczepienia, odrobaczenie. Jestem zaczipowany a także już po zabiegu kastracji. Jestem alergikiem!
Jest u nas 175 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 33 |
psów | 80 |
kotek | 32 |
kocurów | 30 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 90 |
średnie | 58 |
duże | 27 |