Witam, mam na imię Doxi. Jestem średniej wielkości, starszą suczką. Do schroniska trafiłam 2 lutego 2022 roku z interwencji, zostałam przywieziona z okolic ul. Zamkowej. Byłam cała przemoczona i zmarznięta. Pierwsze dni były dla mnie przerażające. Chciałam być blisko człowieka, ale miałam blokadę. Dopiero od niedawna zaczęłam merdać ogonkiem na widok kogoś z personelu schroniska. Niestety do dzisiaj zdjęć nie za bardzo pozwalam sobie zrobić. No cóż! Taka już jestem, ale nie odmówię pieszczot czy drapania za uszkiem :) Jestem łagodna, nauczona zachowywania czystości w pomieszczeniu. Potrafię ładnie chodzić na smyczy, pilnuje się opiekuna, co jakiś czas sprawdzając czy aby na pewno za mną idzie. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Jestem zaczipowana, a także jestem już po zabiegu sterylizacji.