Stało się to co było nieuniknione i na co przygotowywaliśmy się już od dawna - za Tęczowy Most odeszła nasza kochana Kamcia :-(
Kamcię poznaliśmy w kwietniu 2020 roku, zgłoszenie dotyczyło kotka wolnożyjącego w stanie agonalnym, dlatego kicia została przywieziona prosto do Kliniki i to był pierwszy raz kiedy Kamcia postanowiła oszukać przeznaczenie. Udało się ją postawić na nogi i tym sposobem zamieszkała w naszej kociarni zdobywając serce wszystkich opiekunów :-)
Wyjątkowo delikatna, niekonfliktowa, zawsze zainteresowana wszystkim co działo się wokół... Niestety nasza radość z cudownego ozdrowienia Kamci nie trwała długo, bo już po kilku miesiącach zaczęły się kolejne problemy ze zdrowiem, diagnozowania trwało kolejne tygodnie - podejrzenie swoistego zapalanie jelit i ostatecznie chłoniaka :-(Kamcia przyjmowała chemię i sterydy przez 2 lata, miewała lepsze i gorsze dni, ale nigdy nie narzekała na apetyt, miała ogromną wolę życia. Kilka razy pojawiały się kryzysy, z których wychodziła zwycięsko, potrafiła nas zaskoczyć jak nikt inny. Skąd w takiej staruszce tyle było siły na tą nierówną walkę?
Jednak nadszedł czas pożegnania, stare i schorowane ciałko już nie dało rady, a Kamcia się poddała.... To już koniec jej ziemskiej wędrówki, już nikogo więcej nie przywita w progu kociarni, nie wtuli się w nasze ręce i nie spojrzy swoimi mądrymi oczkami. Nasza kociarnia chociaż od dawna przepełniona do granic stała się nagłe jakaś pusta :-(
Kiedyś jeszcze się spotkamy, w innym, lepszym świecie, gdzie już nikt nie choruje i nikt nie cierpi. 15.09.2022r.
Starsza kotka, która do naszego schroniska trafiła 24 kwietnia 2020 roku z ul. Krakusa, po tym jak otrzymaliśmy informację o jakimś kotku w stanie agonalny. Jednak na miejscu okazało się, że jej stan na szczęście nie jest tak krytyczny, więc w Centrum Weterynarii podjęto się jej diagnostyki i wdrążono leczenie.
Zły stan zdrowia kici mógł wynikać między innymi z inwazji pasożytów, z którą się zmagała. W tym momencie apetyt i humor jej dopisują. Jako starsza istotka większość czasu przesypia, ale w przerwach chętnie się przytula i sprawdza zawartość swojej miseczki. Nie ma nic przeciwko innym kotom, chociaż prawdopdobnie wolałaby być jedynaczką i czyimś oczkiem w głowie.
Korzysta z kuwety.
Badanie USG wskazała, że Kamcia już kiedyś przeszła zabieg sterylizacji, więc u nas została zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Niestety w między czasie wyszły też inne problemy zdrowotne takie jak podejrzenie IBD (nieswoistego zapalenie jelit). W zwiazku z czym Kamcia jest na lekach, które możliwe, że będzie dostawała do końca życia. Czuje się jednak bardzo dobrze i sprawia wrażenie okazu zdrowia :-)
Czy ktoś ją pokocha i da domek na zawsze?
Jest u nas 142 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 36 |
psów | 71 |
kotek | 20 |
kocurów | 15 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 64 |
średnie | 54 |
duże | 24 |