Mam prawdziwy domek w Zabrzu :)      09-09-2016

Dzień dobry, nieśmiało z ukrycia przedstawia się Rules.Żartem jest to, że z ukrycia, bo niestety tak duży psiur jak ja, nie jest w stanie ukryć się tak łatwo :). Urodziłem się w sierpniu 2010 roku. Jestem bardzo łagodny, także w stosunku do dzieci. Zachowuje czystość w domu. Jestem grzeczny i ułożony. Prawdą jest, że moja właścicielka z wielkim bólem serca musiała oddać mnie do schroniska. Stało się to 4 lipca 2016 roku, a do tego czasu mieszkałem z nią przy ul.Wolności. To ona zajęła się mną, kiedy 4 lata temu zmarł mój pierwszy właściciel, jej syn. Nie oddałaby mnie, gdyby nie zmusiła ją do tego sytuacja życiowa. Strasznie mi ich brakuje. W sumie miałbym żal do mojej właścicielki, ale wiem, że starała się mi oszczędzić pobytu tutaj. Robiła co mogła, pewnie większość z Państwa widziała moje ogłoszenie na facebooku. Niestety nikt się mną nie zainteresował. W końcu przyszło mi tu zamieszkać. Mam jednak wielką nadzieję, bo jeszcze jej nie straciłem, że znajdzie się osoba, którą obdarzę zaufaniem i pokocham ją swoim ogromnym sercem. I będę wiódł szczęśliwe życie u boku dobrego człowieka. Mógłbym mieszkać zarówno w bloku mieszkalnym jak i też w domku z ogrodem, pod warunkiem, że spałbym w domu. Czekam na Ciebie!

https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/6306757545590000017