Jakiś czas temu przyjechała do Psitula pewna fantastyczna rodzina, która znała moje potrzeby i zaczęła pracować ze mną zachowawczo:-) Trochę się naczekałam na mojego człowieka - było warto! Mam domek w Bytomiu a w nim drugiego psiego towarzysza :-) 23.03.2022
Witam mam na imię Szira, jestem młodziutką (ur. styczeń/luty 2021 r.), póki co średniej wielkości suczką :-)
W czerwcu br. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami wykonywało interwencję w okolicach ul. Góry Świętej Anny, zgłoszenie dotyczyło młodego psa trzymanego w mieszkaniu, rzadko wyprowadzanego. Z chwilą gdy inspektorom udało się w końcu skontaktować z moją właścicielką, okazało się iż zostałam przekazana do nowego domu. Zostały więc sprawdzone nowe warunki mojego pobytu jak i nowi właściciele. Po niecałych dwóch miesiącach okazało się, że nie dają sobie rady z tak temperamentnym psem jakim podobno jestem. Dotychczasowy właściciel mówił, że nie jestem nauczona zostawania samej w domu, nie załatwiam swoich potrzeb na dworze mimo długiego spaceru, podejrzewał mnie o bronienie zasobów w tym przypadku było to łóżko. Póki co nie przejawiam żadnych zachowań, aczkolwiek schronisko to nie warunki typowo domowe.
Nie płaczę gdy ktoś ode mnie odchodzi, nie niszczę ani kocy, ani legowiska materiałowego, ani też zabawki. Nie mniej jednak jestem młodziutka i jeśli faktycznie jestem taka jak opisywał mnie mój dotychczasowy opiekun, to świadczy to przede wszystkim o tym, że nikt mnie niczego dobrego nie uczył od podstaw. Wszystko to skłania się ku odpowiedniemu wychowaniu psa od okresu szczenięcego. Pocieszające są słowa personelu schroniska, jeśli trafię na rzeczowego i zdecydowanego człowieka na pracę z psem to jeszcze będę psim ideałem :-)
Posiadam aktualne szczepienie, zostałam również odrobaczona i zaczipowana. Jestem już po zabiegu sterylizacji.