Adoptowany przez rodzinę z Knurowa :-) 04.10.2021
Cześć mam na imię Jojo :-) i jestem młodziutkim psem. W schronisku zamieszkałem 7 września 2021 roku. Zostałem przywieziony z interwencji z okolic ul. Witkacego, nie wiem jak to się stało, ale biegałem zupełnie sam. Nagle koło mnie znalazł się człowiek, który bardzo miło do mnie mówił, więc nie miałem oporów by podejść. Ten miły człowiek zabrał mnie do Psitula. Co ja przeżyłem... Personel schroniska starał się bym wrócił do właścicieli, ale nikt mnie nie szuka :-(
To smutne, ale oni wszyscy nie pozwalają mi siedzieć w kącie i płakać. Mamy pełno zajęć. Co chwilę trzeba kogoś obszczekać, do kogoś się ucieszyć no mówię Wam, jest tu tyle obowiązków, że normalnie łapy opadają :-) Każdy z nas robi wszystko, by Cię przy sobie zatrzymać.
Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie i zostałem zaczipowany. W moim przypadku schronisko oferuje nieodpłatny zabieg kastracji :-)