Serce nam pęka :-)  Nie przyszło się nacieszyć kruszynce życiem. Tak się właśnie kończy niekontrolowane rozmnażanie, rodzą się chore maleństwa z poważnymi chorobami. Kochany Polarek biega już po tęczowych łąkach Ratowaliśmy go do samego końca - miał dysplazję zastawki trójdzielnej i ubytek w przegrodzie międzykomorowej z następowym powiększeniem serca prawego, jego niewydolnością, masywne wodopiersie, anemia nieregeneratywna oraz podejrzenie FIP. Tak nam przykro, że nie zawsze się udaje.

Biegajcie szkraby za Tęczowym Mostem. Tam nie ma już bólu i cierpienia [*] 27.01.2018

Do schroniska trafił 24 listopada 2017 roku z ul. Poniatowskiego wraz ze swoim rodzeństwem. Urodził się we wrześniu. Jest bardzo miłym i towarzyskim kociakiem, pomimo tego, że wychował się na wolności i jego siostry są nieufne w stosunku do ludzi, to on jest zawsze pierwszym chętnym na pieszczoty :-) Wystarczy go tylko dotknąć i już zaczyna głośno mruczeć, uwielbia też się bawić. Ma wilczy apetyt, chyba usiłuje nadrobić ciężkie czasy. W momencie kiedy do nas trafił był bardzo zaniedbany, ale pięknieje w oczach i na pewno wkrótce wszystkich zachwyci. Świetnie dogaduje się też innymi kotkami. Korzysta z kuwety. W schronisku już został zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, a w przyszłości kiedy dorośnie należy zgłosić się z nim na bezpłatny zabieg kastracji.

https://photos.app.goo.gl/v8qwaQ6GHAWrY2M52