Wirtualna Mama Katarzyna Małek z Krakowa :-) |
Wirtualna Mama Marta z Orzesza :-) |
Wirtualna Mama Agnieszka :-) |
Wirtualna Mama Celina ze Świętochłowic:-) |
Wirtualna Rodzina- Kasia, Jakub i Karmel :-) |
Wirtualna Mama Kasia z Celle :-) |
Wirtualna Mama Agnieszka, Zabrze:-) |
Wirtualna Mama Agnieszka z Pyskowic :-) |
Wirtualna Mama Bożena P. :-) |
Wirtualna Mama Dominika z Rudy Śląskiej:-) |
Wirtualna Rodzina WOSTAL Wojciech Soczawa :-) |
Wirtualna Rodzina Mama Ewa i Tata Tomasz, Paniówki:-) |
Skyler, staruszka, która ma wiele problemów, ogromne zmiany zwyrodnieniowe stawów, miała wykonaną operację łokcia, ma problemy z wątrobą i jelitami. Mimo tych wielu schorzeń ma ogromną wolę życia i widać, że cieszy się każdym dniem. Ma swoją ukochaną wolontariuszkę Madzię, na którą czeka w każdą sobotę. Aby mogła dobrze funkcjonować bez bólu i cierpienia otrzymuje całą listę leków i suplementów. Koszt samych leków 370 zł miesięcznie.
Cześć,
Nazywam się Skyler.
Jestem średniej wielkości, starszą sunią w typie amstafa - no, ale kto by tam kobiecie liczył lata?.
W schronisku zamieszkałam 24 stycznia 2017 roku, kiedy trafiłam z interwencji z ul. Krakusa, biegałam niedaleko znajdującego się tam sklepu. Początek w schronisku był koszmarem. Duży hałas i ciemność w schronisku jest przytłaczająca. Na szczęście są tu ludzie, którzy biorą mnie na spacer żebym nie musiała całej doby spędzać w stresujących warunkach. Nie ukrywam, że jestem ciężka w obyciu, potrzebuję opiekuna z dużą dozą cierpliwości. Nie jestem agresywna, na widok obcego człowieka cała się trzęsę jak galareta. Mam jednak nadzieję, że uda mi się niebawem trafić do domku. Przy odpowiedniej opiece i trosce z pewnością uda mi się dojść do siebie.
Tak jeszcze było kilka lat temu.
Obecnie to jestem już staruszką sunia z wieloma problemami: mam niestety ogromne zmiany zwyrodnieniowe stawów, miałam wykonaną operację łokcia, mam problemy z wątrobą i jelitami. Mimo tych wielu schorzeń posiadam ogromną wolę życia i staram się cieszyć każdym dniem. W każda sobotę czekam na swoją ukochaną wolontariuszkę Madzię, która opiekuje się mną od wielu lat i pieszczotliwie nazywa Hrabiną. Zdradzę Wam, że Madzia zabiera mnie na krótkie spacerki, leży ze mną w boksie. Mamy taką swoją sobotnią tradycję i robimy sobie wspólne zdjęcia. Przychodzi mnie też odwiedzić wujek Marek i wujek Janusz.
To może przyjedziesz do schroniska i mnie poznasz?
Jest u nas 161 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 39 |
psów | 82 |
kotek | 22 |
kocurów | 18 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 66 |
średnie | 66 |
duże | 29 |